[Referat programowy]Diakonia Ruchu Światło-Życie na rzecz odnowy parafii

Diakonia Ruchu Światło-Życie na rzecz odnowy parafii wspólnoty wspólnot celem Planu Ad Christum Redemptorem 2

referat programowy Moderatora Generalnego z VI Kongregacji Diakonii

Plan Ad Christum Redemptorem 2 ma na celu realizację założeń naszego Ruchu w parafiach poprzez wychowanie nowego człowieka, budowanie nowej wspólnoty i szerzenie nowej kultury. Koinonia, diakonia, martyria i leiturgia. Te cztery tematy są dla nas wyznacznikiem budowania wizji w ludziach, ze świadomością, że jest to długa droga, która wymaga nieustannego powtarzania treści, które na pozór wydają się być dobrze znane.

W czasie obecnej Kongregacji wracamy do tematów, które były podejmowane w Ruchu w przeszłości – do tematu IV Kongregacji Odpowiedzialnych, która odbyła się w Kalwarii Zebrzydowskiej w 1979 roku, „Służba Ruchu Światło-Życie na rzecz wspólnoty lokalnej”, i V Kongregacji Odpowiedzialnych w 1980r., kiedy to proklamowano Plan Ad Christum Redemptorem. Temat VI Kongregacji Diakonii łączy te dwie myśli, pokazując w ten sposób, że te dwie rzeczywistości są ze sobą powiązane.

Dlaczego taki temat jest przedmiotem naszej refleksji? Dlaczego myślimy o parafii? Ponieważ wyraźnie pokazują nam to znaki czasu i wypływające z nich wezwania.

Pierwszy znak to trwający Rok Wiary, ogłoszony przez Benedykta XVI, zainspirowany pięćdziesiątą rocznicą ogłoszenia Soboru Watykańskiego II. Ten czas jest nam dany również po to, abyśmy mogli lepiej zrozumieć dziedzictwo i wezwania płynące z nauczania Soboru. To jest drugi znak czasu: wezwanie do ponownego odkrycia eklezjologii Soboru Watykańskiego II.

Jakie były cele Soboru Watykańskiego II? Pierwsza odpowiedź, najczęściej powtarzana, to aggiornamento, jak powiedział dziennikarzom Jan XXIII, otwierając okna jednego z pokojów rezydencji – przewietrzenie Kościoła. Trzeba jednak powiedzieć, że cele zostały sprecyzowane bardzo konkretnie już w pierwszym uchwalonym dokumencie soborowym, Konstytucji o Liturgii Świętej – Sacrosanctum Concilium.

Pierwszym celem jest przyczynianie się do coraz większego rozwoju życia chrześcijańskiego wśród wiernych, odnowy życia duchowego, życia wiary. Drugim lepsze dostosowanie do potrzeb naszych czasów podlegających zmianom instytucji Kościoła, aby lepiej służyły misji Kościoła. Trzecim popieranie działań, które mogą ułatwić zjednoczenie wszystkich wierzących w Chrystusa, czyli zaangażowania podejmowane na rzecz ekumenizmu. I po czwarte umocnienie wysiłków prowadzących do powołania wszystkich ludzi na łono Kościoła.

Cele Soboru Watykańskiego II i cele Ruchu Światło-Życie są tożsame, i Bogu dzięki, że możemy to sobie przypomnieć. Bardzo mocno były one obecne w myśli Ojca Franciszka, który jako wybitny teolog pastoralista formułował tak zwany kierunek eklezjologiczny teologii pastoralnej na polskim gruncie teologicznym. Koinonia, martyria, leiturgia, diakonia, to pojęcia, które pokazują sposób urzeczywistniania się Kościoła we współczesnym świecie. To była wizja, która dojrzewała w Ojcu przez całe życie, co znalazło wyraz w jego testamencie, gdy pisał o darze odkrycia wizji żywego Kościoła jako o drugim darze swojego życia. Jego wielkim pragnieniem było pokazywanie piękna Kościoła, Oblubienicy Pana, współczesnemu światu poprzez odnowienie, dostosowanie instytucji do czasów, w których żył.

Ojciec bardzo mocno wpoił nam to, że jeżeli chcemy myśleć o dojrzałej, duchowej odnowie parafii, to musi to być związane z odnową przepowiadania, głoszenia słowa Bożego, z odnową liturgii, życia modlitewnego, życia wspólnotowego w parafii, a także z odnową świadectwa chrześcijańskiego. To są te elementy, które warunkują wzrost duchowy poszczególnych osób, ale to są też te elementy, które warunkują odnowę wspólnoty jako całości.

Trzeci znak, nad którym chcę się zatrzymać, to znak synodu biskupów i niezwykle ważny dla nas dokument „Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej. Instrumentum laboris”. Bardzo duża część tego dokumentu jest skoncentrowana wokół parafii – jest to chyba jeden z dokumentów, które najmocniej koncentrują się na temacie parafii po Soborze Watykańskim II. Pada w nim stwierdzenie (w kontekście Europy), że kościoły o dawniejszej tradycji pracują nad rewizją swoich programów parafialnych, których realizacja jest coraz trudniejsza ze względu na coraz mniejszą liczbę księży oraz osłabienie praktyk chrześcijańskich. Kościoły te deklarują, że nie chcą, aby operacje te przemieniły się w procedury administracyjne i biurokratyczne, prowadzące do zamykania sie instytucji samych w sobie, choć i tak zbyt są one pochłonięte problemami o charakterze organizacyjnym.

Jest to wyraźne pokazanie, że trzeba to, co jest wymiarem pomocniczym wspólnoty, jaką jest Kościół, ale jaką będzie też parafia, sprowadzić do niezbędnego minimum, które pozwoli wspólnocie realizować się w wymiarze znaku jako żywej wspólnoty eklezjalnej. To ważny sygnał. Nowa ewangelizacja to odwołanie się Kościoła do jego pierwotnego, misyjnego celu. Ma ona nadać przebiegającym obecnie reformom orientację, dzięki której byłyby one mniej zwrócone ku wnętrzu wspólnot chrześcijańskich, a bardziej angażowały w głoszenie wiary wszystkim ludziom. Refleksja Kościoła idzie w tym kierunku, abyśmy potrafili skoncentrować całą energię, potencjał, bogactwo Kościoła bardziej ad extra niż ad intra.

Pod tym względem wiele oczekuje się od parafii, postrzeganej jako miejsce najbardziej podstawowego dostępu do wiary chrześcijańskiej i doświadczenia kościelnego. Obok tego, że są one miejscem duszpasterstwa, celebracji liturgicznych, sprawowania sakramentów, katechizacji, katechumenatu, mają za zadanie stać się prawdziwymi ośrodkami promieniowania i świadectwa doświadczenia chrześcijańskiego, strażnikami zdolnymi słuchać ludzi i otworzyć się na ich potrzeby. Parafie mają być miejscami, gdzie wychowuje się do poszukiwania prawdy, karmi się i umacnia własną wiarę, punktami przekazu przesłania chrześcijańskiego, Bożego zamysłu o człowieku i świecie. Pierwszymi wspólnotami, w których doświadcza się radości z bycia zgromadzonymi przez Ducha i przygotowanymi do urzeczywistnienia własnego zadania misyjnego. W dokumencie padają również bardzo ważne słowa, wskazujące na chrześcijan świeckich, zaangażowanych w świadczenie żywej wiary, jako głównej siły realizacji misyjnego wymiaru parafii, i całego wymiaru życia wspólnotowego. Rzeczywistość ruchów eklezjalnych wymieniana jest tu obok wspólnot życia konsekrowanego.

Zatem cały wysiłek Kościoła ma koncentrować się na tym, aby parafie rzeczywiście stawały się miejscem przekazu wiary, świadectwa i doświadczenia chrześcijańskiego, w odkrywaniu Kościoła jako domu, jako przestrzeni, w której odnajduje swoje miejsce i sposób realizacji swojego życia, swojego powołania. Po tylu latach doczekaliśmy momentu, że intuicje wypowiedziane przed laty przez naszego Założyciela, stają się oficjalnym magisterium Kościoła. Ojciec zawsze podkreślał, że nie informacje i organizacja, ale świadectwo i partycypacja są tą drogą, poprzez którą dokonuje się przemiana życia wspólnotowego w parafii.

Po raz pierwszy również w oficjalnym magisterium Kościoła parafia jest nazwana wspólnotą wspólnot, bo nie było wcześniej tego pojęcia (p.107). Do tej pory pojęcie wspólnoty wspólnot odnośnie parafii było przekazywane tylko w magisterium teologicznym. Jeżeli mówiono o wspólnocie wspólnot, to bardziej w wymiarze diecezji. Parafia ma być nie tylko administratorem usług religijnych. To miejsce spotkania dla rodzin, to miejsce wsparcia dla grup czytania słowa Bożego i nowego zaangażowania świeckich. To miejsce prawdziwego doświadczenia Kościoła dzięki czynnościom sakramentalnym przeżywanym w swym najbardziej autentycznym znaczeniu. Parafia to w końcu punkt odniesienia i koordynacji szerokiej gamy doświadczeń, inicjatyw duszpasterskich. Czyli tego, co nazywamy w Ruchu diakonią, formą posługi spełnianej w Kościele.

I tutaj dochodzimy do czwartego znaku, jakim jest tożsamość naszego Ruchu, odczytywana w kontekście wcześniejszych znaków. Odnowa parafii jest jednym z podstawowych charyzmatów naszego Ruchu. W różnych momentach w tym roku przywoływaliśmy dziesięć charyzmatów wymienionych przez Sługę Bożego w liście z Boliwii. Możemy powiedzieć, że to są charyzmaty służące odnowie parafii, bo jeżeli spojrzymy na nie wszystkie po kolei, na charyzmat Światło-Życie, ewangelizacji, ewangelii wyzwolenia, katechumenatu, liturgii, Chrystusa Sługi, diakonii, Kościoła domowego, żywego Kościoła, Niepokalanej Matki Kościoła i jedności, to wszystkie te charyzmaty w przełożeniu na język praktycznego działania, jakim jest podejmowanie posługi diakonii przez nasz Ruch, znajdują swoje najbardziej podstawowe i istotne umiejscowienie właśnie w doświadczeniu parafialnym. Szczególnie porusza ten temat charyzmat ósmy, żywego Kościoła, czyli odkrycie komunii jako syntezy eklezjologii Vaticanum Secundum.

Ojciec nie pisał dużo o samej parafii. Zajmował się tematem eklezjologii, wizji Kościoła jako communio, jako wspólnoty, urzeczywistniania się Kościoła we współczesnym świecie. Bezpośrednie wypowiedzi na gruncie teologii pastoralnej były bardziej obecne u jego kolegów pastoralistów z Instytutu Teologii Pastoralnej, na czele z księdzem profesorem Władysławem Piwowarskim, który poprzez toczone przez lata spory i dysputy teologiczne natchnął Ojca obrazem Kościoła wspólnoty wspólnot. To jest jeden z tych elementów, których Ojciec nie wymyślił, ale zaadaptował z modelu wypracowanego w Brazylii, potem przyjętego we Francji, we Włoszech. Ojciec umiał robić dobrą syntezę i umiał włączać to, co cenne, wartościowe w wizje charyzmatu naszego Ruchu i na tym polega jego geniusz.

Skoro mamy w Ruchu Światło-Życie wypracowaną całościową wizję odnowy parafii, to naszym zadaniem jest budowanie świadomości w innych (nie tylko w członkach Ruchu), pokazywanie tematu, a także przygotowanie, informowanie ludzi, którzy w parafii mogą przejąć różnego rodzaju diakonie. Pierwszym krokiem do realizacji tego celu jest przeszkolenie członków Ruchu do ewangelizacji indywidualnej poprzez Oazę Rekolekcyjną Animatorów Ewangelizacji. Przyjęcie założenia, że treści ewangelizacyjne są ogólnie znane, więc nie ma takiej potrzeby, jest często przejawem zbyt dużego optymizmu. Potrzebne jest także w Ruchu powstanie diakonii wspólnoty lokalnej, która będzie elementem spinającym wszystkie inne doświadczenia diakonii specjalistycznych.

Jeżeli pójdziemy w tym kierunku, to jestem przekonany, że w przyszłości będziemy w stanie zbudować rzeczywiście żywe, silne, diakonijne wspólnoty, podejmujące misję odnowy parafii. Ważne jest jednak, abyśmy rzeczywiście potrafili budować żywe wspólnoty Ruchu w naszych parafiach; aby było w nich miejsce dla formacji na poziomie dziecięco-młodzieżowym, na poziomie dorosłych, na poziomie małżonków. Równie ważne jest to, byśmy nie tylko budowali diakonie parafialne, ale abyśmy zakorzenili w tej wizji wszystkich innych zaangażowanych w życie naszych wspólnot parafialnych. Na poziomie formacji, rozwoju, dojrzewania w wierze, każda grupa będzie wzrastać w swoim charyzmacie, ale służyć będą wspólnie. To jest zadanie, które jako Ruch musimy podjąć. Jeśli tego nie zrobimy, to model parafii wspólnoty wspólnot, który sobie pokazujemy, będzie nadal wyłącznie przedmiotem westchnień i pytań, kiedy zostanie on urzeczywistniony.

Ks. Adam Wodarczyk

Moderator Generalny Ruchu Światło-Życie

Warszawa, 1 maja 2013r.

Źródło: http://www.oaza.pl/dokument.php?id=4336